Joanna Latuszek

  • Lifestyle
    • Lifestyle
    • Zdrowie i uroda
  • Kuchnia
  • Rodzina
  • Coaching
  • Zakupy
  • Dołącz do zespołu

O mnie

O mnie

👩‍👦‍👦Mama dwójki chłopców, 👩‍🎓wykładowca/praktyk kompetencji miękkich 🙋‍♀️szkolenia, warsztaty, biznes online 👩‍💻wspieram, motywuję 👩‍🍳📸 gotuję i fotografuję 💰buduję zespół sprzedażowy👇 https://linktr.ee/joannalatuszek

Joanna Latuszek

Obserwuj mój instagram

joanna_latuszek

wykładowca/praktyk🇵🇱Szczecin
Właśnie siadam do pracy. Musiałam przestawić b Właśnie siadam do pracy. Musiałam przestawić błyskawicznie swój kalendarz, bo szkolenie, które wpisałam w swój kalendarz na godzinę 9 okazało się, że jest o godz. 18:00. Więc o 18 mam już dwa szkolenia dzisiaj. Będę zatem szkolić się z nowoczesnych narzędzi online razem z Zachodniopomorską Szkołą Biznesu i z Ambasadą Stanów Zjednoczonych😜 
.
Ale nie o tym dzisiaj. Czy macie tak, że myślicie, że zadanie zrobicie lepiej i szybciej za kogoś? Ja właśnie mocno się od tego powstrzymuję, bo najprościej jest wziąć i zrobić coś za kogoś, ale wtedy:
1. Ty masz już za dużo na głowie na własne życzenie 
2. Zamykasz się na nową perspektywę, którą druga strona może zaproponować. 
.
W moim zespole są obecnie młodzi praktykanci. Z chęcią zrobiłabym już projekt za nich, bo widzę rozwiązanie, ba, już widzę efekt. Całe życie pracowałam projektowo. Otrzymywałam zadanie, które często nie wiedziałam jak mam zrobić, a sama droga w poszukiwaniu tego jak mam to zrobić zawsze była mega rozwojowa. Tego samego chcę nauczyć tych młodych ludzi. Napotykam opór. 
.
Mam wrażenie, że świat trochę wyglada teraz tak, by dać wszystkim rozwiązanie, podać na tacy rozwiązanie już gotowe. A ja chcę od młodych ludzi kreatywności, chęci, pomysłów, a od samej siebie przede wszystkim zrzucenia i przekazania części odpowiedzialności i nie kontrolowania, bo tak ufam ludziom, że mam w nich wiarę. A to już  długi proces.
Pamiętam, że nauka jazdy na rowerze była pełna Pamiętam, że nauka jazdy na rowerze była pełna upadków, kiedyś nie było rowerków biegowych, a w rower wkładało się kij (od szczotki), który był trzymany przez dorosłą osobę. Ileż ja miałam siniaków i zdartych kolan. Tak mówię też moim chłopakom, którzy wolą powiedzieć, że czegoś nie potrafią, bo najczęściej chcą uniknąć zadania lub odpowiedzialności. 
.
Trudne rzeczy są trudne. Ja znajduję chęć do każdego dnia w pasji, w swoich treningach, w pracy z kobietami, w pomaganiu kobietom, w szkoleniach, w pracy ze studentami. Czy zawsze mi się chce? A w życiu. Często też mi się nie chce. I moje dni leniwca też bardzo lubię. Wtedy odpalam netflix albo słucham podcastów, nie czytam, nie pracuję przy biurku, idę na spacer. 
.
A z drugiej strony bycie leniem zmusza do kreatywności.
Jutro Flinstonowie i Jetsonowie spotykają się na Jutro Flinstonowie i Jetsonowie spotykają się na moim Live.... Brzmi tajemniczo? Ciekawe co z tego wyniknie?
.
Link go grupy w bio👩‍💻🙋‍♀️
.
To nie będzie Live o bohaterach kreskówek, to będzie coś wartościowego. ❤️Mnóstwo wsparcia dla Was ode mnie, a może nowy pomysł na rok 2021 i kolejne?
Siedzimy razem przy kominku wieczorową zimą. P Siedzimy razem przy kominku wieczorową zimą. Patrzymy się w ogień, śmiejemy. Kacper, młodszy mój syn,próbuje uchwycić tę prostą chwilę szczęścia między mną a Tomkiem, by zrobić nam idealne zdjęcie i zatrzymać czas na dłużej.  Młody stanął nawet na fotelu i kiwał się na wszystkie strony, przy tym zdążył jeszcze strzelić humorkiem, że więcej nie będzie robić zdjęć🤣. 
.
Poczułam się bardzo, ale to bardzo szczęśliwa właśnie w tej prostej chwili. Poczułam wdzięczność za tę chwilę właśnie. 
.
A bluzy nasze są mega, prawda?
.
W życiu kieruję się 5 wartościami, o których piszę więcej we wpisie na moim blogu. Jednak ten napis, który widzisz na tych bluzach podkreśla to, co dla mnie najważniejsze. Jestem niesamowicie wdzięczna za to co mam, choć nie zawsze tak było. Wszystkie lekcje czemuś służą i czemuś służyły. Jestem wdzięczna za wszystkie trudne życiowe lekcje. Za wszystkie, bez wyjątku. Za wszystkie trudne lekcje zwłaszcza. 
.
Weź dla siebie dużo wdzięczności z mojego wpisu, życie jeszcze nie raz Ciebie zaskoczy... No i odwdzięcz się wdzięcznością ❤️, bo zatrzymałam Ciebie na chwilę tutaj u siebie, byś mogła poczuć zadumę nad wdzięcznością właśnie.
Przede wszystkim jestem Mamą. 10-latka i 15-latka Przede wszystkim jestem Mamą. 10-latka i 15-latka. Zdecydowanie nie czuję się dobrze w tej roli, może dlatego, że wydawało mi się, że bycie Mamą to same tulenie, sama rozmowy. I może niektóre Mamy tak mają (pozytywnie zazdroszczę i z chęcią wezmę coś dla siebie), ja tak nie mam. 
.
Moje macierzyństwo to moja wieczna nauka stawiania granic chłopakom. Kto jak kto, ale samotnej matce z dwójką chłopaków jest mega ciężko. A z drugiej strony to ja ich uczę tego, jak należy traktować kobietę przez to w jaki sposób pozwalam traktować siebie. 
.
Wychowanie nastolatka to droga przez mękę. Można kochać, ale w trudzie dnia codziennego i z nastolatkiem, jest mega ciężko o tym pamiętać. Więc piszę ten post także po to, by sobie przypomnieć, że wychowywanie jest trudne i że kocham swoje dzieci. Ilość pyskowania mnie przerasta, ilość kombinowania także. Czasami kończą mi się pomysły na stawianie granic. Ale nie poddaję się, siedzę i myślę.🙋‍♀️
. 
Od prawie dwóch lat w moim życiu jest partner, a od około roku wspólnie ogarniamy tą dwójkę. Ilość rozmów o nas spadła do 10%, resztę tematów zajmują pomysły moich chłopców. 
.
Hej Mamy nastolatków, jesteście tutaj. Potrzebuję Waszego serducha, by czuć, że nie tylko mi jest trudno i że to droga, którą warto iść.
Mój Tato ostatnimi czasy podupadł na zdrowiu, c Mój Tato ostatnimi czasy podupadł na zdrowiu, co bardzo mnie martwi. W którymś momencie, kiedy już tak bardzo źle się czuł, powiedział mojej siostrze, że nie jest w stanie kontrolować swoich myśli. 
.
Poczułam wielkie przerażenie, bo wczułam się w jego skórę. Sama doświadczyłam tego, co potrafią zrobić myśli. Powstaje jedna i ciągnie za sobą kolejne. Pół biedy, jeśli jest to myśl dobra, ale wtedy kiedy jest to myśl negatywna, to powstaje spirala, często nie do zatrzymania. 
.
Trzymajcie kciuki za zdrowie mojego Taty. A Wam życzę spokoju i miłości.
Właśnie rozpoczęłam współpracę z @agata Właśnie rozpoczęłam współpracę z @agata_baryla i @kobieca_sprawa jako ambasadorka projektu. My kobiety jesteśmy w stanie osiągnąć wszystko ❤️ 
.
Tutaj będę Wam dawać od siebie jeszcze więcej. Będę Was wspierać, pokazywać inną drogę, dawać cenne wskazówki. To dla mnie niezwykle ważne, by dzięki swojej osobistej historii pokazać Wam, że można, że da się. Na zdjęciu jestem właśnie z Agatą. Polubiłyśmy się od pierwszej chwili. Ona, tak jak ja, czuje, że kobiety muszą się wspierać. Fajna babka, mówię Wam❤️
.
Te z Was, które mnie dobrze znają, wiedzą, że osobistej historii trochę mam. A te osoby, które poznają mnie dzięki instagramowi, pewnie nuedługo dowiedzą się i o mojej historii. Ale w skrócie: w wieku 20 lat wyjechałam do USA, w 2008 roku wróciłam i rozpoczęłam pracę na wyższej uczelni w Szczecinie. W 2012 roku po wieloletniej chorobie zmarła moja Mama, rok później tragicznie zmarł mój mąż. W 2014 r weszłam w toksyczny 3,5 letni związek. Od roku 2019 jestem szczęśliwą i spełnioną pod każdym względem kobietą. Ale swoje lekcje odrobiłam  i czuję, że muszę o tych lekcjach opowiedzieć tym kobietom, które mnie potrzebują. Oprócz tego warsztaty z autoprezentacji, wystąpień publicznych, pracy w zespole, negocjacji i przywództwa to mój konik.
Co robić w ferie? Zostały nam ostatnie dwa dni. Co robić w ferie? Zostały nam ostatnie dwa dni. Umówiłam się z młodym, że nadrobimy zaległości z niemca. Więc siedzimy i kujemy. Robimy ćwiczenia, powtarzany. Mi samej też się to przyda. Niestety edukacja i przerzucenie nauczanie tylko na nauczycieli to zdecydowanie nie wystarcza, by były jakiekolwiek efekty. Przyznam się, że pomoc Rodzica musi być, ale jak to zrobić w tak pędzącym świecie, kiedy Mama ma natłok swoich codziennych obowiązków. 
.
Czy zawsze musi być tak, że w życiu trzeba z czegoś rezygnować? Jak pogodzić rolę Mamy z życiem codziennym? Mnóstwem obowiązków domowych i pracą zawodową? 
.
Coś za coś. Czy wybór to zawsze rezygnacja z jednej rzeczy na korzyść drugiej?
Ten kubek dostałam od św. Mikołaja, a właśc Ten kubek dostałam od św. Mikołaja, a właściwie od @kubasikkas, czyli mojej siostry. Lubię pić herbatę w dużych kubkach, a ten kubek niesie mega przesłanie: babo! Zwolnij! Slow life. Chyba nic więcej nie trzeba mówić. 
.
Za mną widać komputer i moją pracę, oczywiście po godzinach. Akurat tutaj pracuję nad kolejnym wpisem na bloga. Zastanawiam się co wartościowego chcę Wam przekazać, co sprawi, że będzie  Wam miłej i łatwiej, albo może dzięki mnie dostaniecie kopniaka w tyłek, by można było właśnie pójść dalej. 
.
Jest także lustro, które kiedyś za lustro służyło, a teraz jest obwieszone moimi zadaniami i rozpisanymi celami na 2021 rok. Naprawdę tak się łatwiej żyje, kiedy wyznacza się sobie zadania. 
.
Łatwiej albo trudniej, bo trzeba coś robić. A żeby coś robić, to trzeba pracować i trzeba chcieć. A żeby coś chcieć, to trzeba mieć motywację, a żeby mieć motywację, to trzeba znać swoje słabe strony. Benjamin Franklin powiedział, że w życiu są 3️⃣ najtrudniejsze rzeczy:
▶️ zgięcie metalu,
▶️ zarysowanie diamentu,
▶️ poznanie samego siebie
Zawsze chciałam mieć pasję, coś co porwie m Zawsze chciałam mieć pasję, coś co porwie moje serce, coś co uskrzydli. Przez przypadek znalazłam dwie: pieczenie słodkości i fotografię kulinarną, ale okazuje się, że uczyć chciałam od zawsze. Pamietam, że moja Mama, która wykładała w Akademii Morskiej, wtedy jeszcze w Szkole Morskiej, przynosiła mi puste zielone dzienniki, w które ja wpisywałam swoich wymyślonych uczniów. Wtedy dwoje wstawiałam koleżankom z klasy, których nie lubiłam haha😅 w ten sposób sama nauczyłam się języka angielskiego, bo przecież do moich wymyślonych lekcji musiałam się przygotowywać. Miała@ swoją książkę English is fun (innych w sklepach wtedy nie było - takie czasy) i uczyłam się, żeby moc uczyć swoich wymyślonych uczniów. Haha. Taka wspaniała historia. 
.
Dziś czerpię z tego wielką przyjemność. To praca, w której mogę inspirować i wspierać i ileż ja się sama tutaj uczę, szok. 
.
J. Maxwell w swojej książce Winning with People mówi , że pierwszą osobą, którą musisz przeanalizować, jesteś sam Ty. A to moja najtrudniejsza lekcja. 
.
Trudne lekcje uczą, zmieniają, kształtują. Moją ostatnią trudną lekcją jest organizacja czasu domowego i zawodowego z wszystkimi domownikami  podczas COVID. Daje w kość 😅🤪
To jestem też ja. I to nie jest śnieg❄️Jes To jestem też ja. I to nie jest śnieg❄️Jestem umęczona sesją u @marzena_kosin , a właściwie ilością mąki, która była sypana na mnie. 
.
Przy myciu po sesji sama zamieniłam się w glut ciasta, tyle tego na mnie było🥳Serio, nie wiem jak te modelki, to wytrzymują. Tyle mąki w oczach, na włosach i na całym ubraniu❄️❄️❄️❄️
.
To zdjęcie było jednym ze zdjęć do kampanii promocyjnej mojego bloga Manufaktura Ciastek, bo jak wiecie lub nie wiecie, od 2012 roku prowadzę blog kulinarny. Też fajnie się można blogersko wspierać w tej branży.  Zresztą uważam, ze wsparcie jest mega ważną wartością w dzisiejszych czasach. 
.
Żyjemy tak szybko, wszędzie się spieszymy, a przystanąć warto na chwilę. To jest bardzo ważne, by skupić się na tym, co ważne, na tym co jest teraz. Bo będąc myślami w przyszłości, myśląc o tym, co się chce, tak łatwo zapomnieć o tym co się ma, o ludziach, o Rodzinie i o wszystkim innym, co jest ważne. 
.
Zatrzymaj się na chwilę i w przenośni i na moim instagramie. Zobacz co , oprócz pracy na wyższej uczelni robię, czym się zajmuję, a jeśli stwierdzisz, że warto ze mną trochę pobyć, to zaobserwuj.
Okulary nie zawsze dodają mądrości😉 Te wy Okulary nie zawsze dodają mądrości😉 Te wydrukował dla mnie mój syn swoim długopisem 3D. 
.
Są trochę nierówne, za to jest tam dużo zieleni, a zieleń to kolor nadziei❤️. 
.
Chyba czasem warto podejść do samego siebie z dystansem, przyjrzeć się swoim słabościom, nadać im sens i obrócić w ciężką pracę, która może okazać się sukcesem. Całe życie zmagam się ze swoją wagą. Walka nierówna to jest, powiem Wam szczerze. Raz wygrywam ja, raz mój organizm. Jedno jest pewne, te zielone okulary powykrzywiane symbolizują tę nierówną walkę, ale są zielone, a zielone to kolor nadziei. 
.
Napisałam na blogu, by wesprzeć wszystkie walczące o siebie, artykuł o moim 1 sukcesie, który wydarzył się właśnie w zeszłym roku. Kiedy go przeczytasz, zrozumiesz, że wszystko może mieć na nas wpływ, jak trudna i wyboista droga może prowadzić do samoakceptacji i jak ważne jest to, co o sobie słyszymy w dzieciństwie. Weź z tego dla siebie dużo pozytywnej energii i zielonego koloru. Aktywny link zostawiłam w bio. 
.
Jak to wszystko przeczytasz i uśmiechniesz się do mnie lub do siebie samej, zostaw choć ❤️ w komentarzu.
Dzisiaj pozwoliłam sobie na jeszcze większą o Dzisiaj pozwoliłam sobie na jeszcze większą otwartość podczas zajęć. Zdecydowałam się ponieść to ryzyko, bo tylko tak będę w stanie wycisnąć z moich studentów tyle, ile się da. 
.
Prowadząc swoje grupy przez kursy z kompetencji miękkich, by móc ich wspierać, muszę być blisko nich. Jeśli tylko raz pozwolę sobie na hierarchiczne podejście, to tracę mocno ich zaangażowanie i chęć rozwoju. Taka moja obserwacja. 
.
A teraz wyzwanie dla Ciebie. Zastanów się co Ty zrobiłaś dzisiaj inaczej niż zwykle, jak się wtedy poczułaś? Czego się o sobie dowiedziałaś nowego. Jestem ciekawa co się zadziało...
Uwielbiam uczucie dobrze wykonanej roboty! Studenc Uwielbiam uczucie dobrze wykonanej roboty! Studenci zawsze to pokażą! Zawsze! 
.
Jeśli dobrze przyjrzę się ich twarzom, ich reakcjom, to wiem, że coś się na moich zajęciach zadziało. Dziś usłyszałam, że było motywacyjnie, że dużo refleksji, a nawet filozoficznie. I że dziękują za super zajęcia. 
.
Uwielbiam swoją pracę. Nie czuję, że pracuję nawet w niedzielę❤️👩‍💻
Mam wrażenie, że im więcej wiem, tym mniej w Mam wrażenie, że im więcej wiem, tym mniej wiem. Też tak masz❓Uczymy się przez całe życie.  Cały czas czuję niedosyt. 
.
Kurs autoprezentacja zaczęłam prowadzić dobre kilka lat temu. Mega przygoda. Ileż kreatywności mają studenci, ileż ja sama dzięki moim studentom się nauczyłam. 
.
Na koniec kursu zwykle mają projekt. Albo zrobić live na sali o sobie, albo zaprezentować wideo o sobie, które wcześniej nagrali. Powiem Ci, że kreatywność, pomysłowość moich studentów zaskakuje mnie bardzo często. Ile osób, tyle pomysłów, czyż to nie fascynujące❓.
Ile drobnych porażek już zaliczyłam w tym tyg Ile drobnych porażek już zaliczyłam w tym tygodniu z powodu przeciążenia obowiązkami. Czasami mniej znaczy lepiej. 
.
Przekonałam się o tym np. wykonując w tym roku regularnie 1️⃣ raz w tygodniu stretching i 1️⃣ raz w tygodniu rozciąganie dynamiczne. Okazało się, że dzięki tak prostym rozwiązaniom przy treningu siłowym mam większy zakres ruchów i większą siłę🏋🏻‍♀️. 
.
Więc od tego roku postanowiłam mądrzej zarządzać sobą niż w roku ubiegłym. Siedzenie w domu sprzyja mocno rozleniwieniu, więc mając to na uwadze, eliminuję pierwsze oznaki lenistwa jeszcze w zarodku. 
.
W weekend zawsze planuję kolejny tydzień w pracy na uczelni, blog planuję z miesięcznym wyprzedzeniem, podobnie jak posty na grupie #Hairlovebyjoanna. 
Okazało się, że i to planowanie mnie zawiodło, bo w pracy na Uczelni codziennie wyskakuje mnóstwo nowych, niezaplanowanych zadań, które sprawiają, że ciężko było mi zrealizować założony plan. Zatem zdecydowałam się w moim planie tygodniowym na każdy dzień wprowadzić miejsce na sprawy awaryjne. Jestem ciekawa jak to usprawni moją efektywność❓ 
.
A Ty w jaki  sposób przestajesz być leniuchem❓
.
🙋‍♀️Widziałaś już może mój projekt 📲Hairlovebyjoanna na Facebooku? To moja grupa, w której z kobietami wzajemnie się wspieramy, kto chce dołącza do mojego zespołu, a ja daję z siebie inspiracji tyle, ile mogę.
Nie raz zabiegana po całym dniu usiadłam i mów Nie raz zabiegana po całym dniu usiadłam i mówiłam: „mam dość”. Nie raz miałam ochotę rzucić to wszystko. Nie raz było mi tak ciężko, że nie miałam siły. Też znasz to uczucie❓
.
Ale zaraz potem w mojej głowie pojawiały się myśli racjonalne: przecież zawsze masz dwa wyjścia. To nie jest tak, że nie mam wyboru. Ja świadomie dokonuję wyboru, że idę dalej. 
.
Czy zapisujesz sobie wieczorem drobnostki, miłe drobiazgi, które w Twoim dniu się zadziało❓ Jeśli nie, zacznij to robić. Nauczysz mózg pozytywnego myślenia. 
.
Sama wiesz, że wiadomości w telewizji głównie składają się z samych okropności. A to dlatego, że nasz mózg szybciej je zapamiętuje i koduje. Zdecydowanie więcej czasu (aż o kilkanaście sekund więcej!!!!) mózg potrzebuje na przetrawienie dobrej i pozytywnej informacji. Dlatego mówię Tobie tu i teraz by zacząć uczyć mózg pozytywnego myślenia. Gwarantuję, że z czasem będzie Tobie łatwiej wyszukać cudowności, które staną się pokarmem dla Twojego mózgu.
Lubię kawę. Piję jej dużo za dużo. Dlacz Lubię kawę. Piję jej dużo za dużo. Dlaczego? Bo kawa to ludzie. Przy kawie rozmawiam z bliskimi, przy kawie spotykam się z przyjaciółmi i pochłaniam ich historie, przy kawie pracuję i spędzam czas przy spotkaniach online. 
.
Okazuje się, że kawa jest bardzo ważną częścią mojego życia. Warto doceniać kawę i wszystkie inne drobnostki. 
.
Jak bardzo lubisz kawę❓
Bardzo lubię swoją pracę. Za książki, które Bardzo lubię swoją pracę. Za książki, które mi towarzyszą, za konieczność pracy nad sobą. Cieszę się, że pracuję właśnie na Uczelni. Niejako im jestem starsza, tym młodnieję🤪, bo przebywam z młodymi. 
.
Zaczynałam pracę jako wykładowca na studiach anglojęzycznych w wieku 28 lat, świeżo po powrocie z USA. Szczerze Wam powiem, że brzmi to dumnie. Jednak historia, która jest za tym jest trochę inna. Dostałam przedmiot Międzynarodowe Stosunki Gospodarcze. A o stosunkach wiedziałam tyle, że miałam już syna🤪 Byłam zielona. Pamiętam te noce nad książkami, rozmowy z panią profesor, która tłumaczyła mi to, czego nie umiem i nie rozumiałam. Myślę, że to wrzucenie mnie na głęboką wodę i zaufanie do mnie, dało mi kopa. 
.
Dziś pracuję dalej ze studentami. Uczymy praktycznie. Odnalazłam się w kompetencjach miękkich i tu się realizuję w 1️⃣0️⃣0️⃣%. 
.
No i uczę się każdego dnia. To jest w tym wszystkim piękne, bo chce się żyć. Taki mój zachwyt nad życiem dzisiaj ❤️
.
A Ciebie co zachwyca❓
.
Miłego dnia 

Joanna
Dziś ważny dzień. Będziemy celebrować rodzinn Dziś ważny dzień. Będziemy celebrować rodzinnie. To ważne, by umieć łapać najdrobniejsze chwile, a z tych złych także wychwycić co dobre. Niestety nasz mózg jest jak mózg Flinstonów, choć żyje w czasach Jetsonów. Mózg należy nauczyć pielęgnowania dobrych chwil, bo niestety tego nie umie. Ciało migdałowate jest zaprogramowane na obronę, stąd tak łatwo nam pamiętać to, co niedobre.  #szczęście #rodzina #celebracja #świętiwanie #miłość #family #love #polishgirl #starszyzlotydyrektor #motywacja #polska #kwiaty #poland #awans #familytime #thebest #polishboy #dziecko #polskiedziewczyny #happy #mama #oriflamepolska #polskadziewczyna #kocham #konferencja #radość #mojewszystko #hotelmercure #warszawa #followme
Obserwuj na Instagramie

Ostatnie wpisy

Porozmawiajmy o wartościach

19 stycznia 2021

Mój 1 ubiegłoroczny sukces

10 stycznia 2021

Jak pąk róży popełnił samobójstwo?

4 stycznia 2021

Poznaj moje Social Media

Kategorie

Ulubione zdjęcia







Facebook Instagram Youtube E-mail

© Copyright 2019 - Solo Pine. All Rights Reserved.

Top

Designed & Developed by Solo Pine.