MOJA HISTORIA
Moja historia zaczyna się od dnia, który na zawsze zmienił moje życie. 30 września 2013 r. straciłam męża, co rzuciło mnie w przepaść samotności i niepewności. Zostałam sama z dwójką małych dzieci, z sercem pełnym smutku i bólu.
Przeżycie śmierci osoby, z którą miało dzielić się życie jest niezwykle trudną podróżą: trochę w nieznane i w pewnym sensie przerażającą. To był moment, w którym życie wyzwało mnie do stawienia czoła cierpieniu, ale jednocześnie był to początek mojej przemiany.
Stanęłam na rozdrożu – mogłam poddać się rozpaczy lub odnaleźć nowy sens istnienia. Zamiast się poddać, zdecydowałam, że zacznę budować siebie od nowa. Nie pozwoliłam, aby ból mnie zdefiniował; postanowiłam przemienić go w siłę. Właśnie w tym miejscu, na skraju przepaści, odkryłam swoje prawdziwe moce: empatię, umiejętność słuchania i inspirowania innych, które teraz wykorzystuję, aby pomóc innym.
Moja podróż nie była łatwa, przez toksyczne relacje aż po nie lubienie siebie, bo zachowywałam się w sposób, którego nie akceptowałam. Jednak to ta podróż uczyniła mnie kobietą, którą jestem dziś – silną, świadomą i pełną pasji. W procesie samorozwoju odnalazłam swój dar i cel – wspieranie innych kobiet w ich własnych podróżach. Stając się coachką i mentorką, dzielę się swoją wiedzą i doświadczeniem, pokazując, że nawet w najciemniejszych chwilach można odnaleźć światło.